Podział majątku po rozwodzie
W przypadku niepodpisania intercyzy przed zawarciem małżeństwa, pomiędzy partnerami pozostaje wspólność majątkowa. Oznacza to wspólne odpowiadanie za swoje finanse. W trakcie rozwodu obie strony mogą ubiegać się o podział majątku. Jeżeli strony są zgodne co do podziału, pozostaje udać się do notariusza w celu zawarcia ugody. W przypadku braku porozumienia jedynym rozwiązaniem jest droga sądowa.
Wspólność majątkowa
W świetle prawa polskiego za wspólny majątek uznaje się wynagrodzenie za pracę i dochody z działalności gospodarczej, a także świadczenia socjalne. Sytuacja ta nie ulega zmianie, nawet jeżeli jeden z małżonków nie pracuje. Do wspólnoty nie zalicza się jednak majątku osobistego. Należy przez to rozumieć dobra, które osoba posiadała przed zawarciem małżeństwa. Ponadto sprawy o podział majątku uwzględniają jedynie aktywa bez długów, np. hipoteki, którymi jest obciążona nieruchomość.
Podstawowym problem w trakcie podziału jest określenie, co właściwie wchodzi w skład wspólnego majątku. Sąd może orzekać na korzyść jednej ze stron, przydzielając jej większą część majątku. Jest to możliwe w sytuacji, gdy udowodni ona, że ponosiła większe wydatki czy sprawowała opiekę nad dziećmi. W przypadku, gdy majątek składa się z porównywalnych dóbr, sprawa jest ułatwiona. Komplikuje się, jeżeli byli partnerzy mają wspólny dom i żaden z małżonków nie jest w stanie spłacić drugiego. Wtedy decyzja odnośnie do tego, co przypada poszczególnej osobie, należy do sądu. Może on orzec zlicytowanie posesji i podzielenie uzyskanej kwoty pomiędzy byłych partnerów. Warto mieć na uwadze, że prawo do udziału we wspólnym majątku nie ulega przedawnieniu. W praktyce oznacza to, że można wystąpić o podział majątku nawet kilka lat po rozwodzie.